środa, 8 maja 2013

   Za namową pewniej (bardzo natarczywej) osoby postanowiłam zacząć publikować moje opowiadanie. Jedno z wielu. Agato, dziękuję za twe szczere chęci i wiedz, że ramię nadal boli mnie od Twojego wiecznego dźgania.
   Historia owa opowiada o młodej dziewczynie imieniem Mara, która została stworzona inaczej niż można by się spodziewać.
   Jest ona kimś, kto ma zjednoczyć wiele ras i zapobiec szykującej się od stuleci wojnie. Czy zdoła sprostać zadaniu? Któż to wie. Nawet ja nie wiem.
   Dziewczyna pozna smak bólu, radości, zdrady i miłości. Pokocha mocno i stanie przed wyborem - po której ze stron stanąć.

  Czytaj, jeśli chcesz. Może poprosisz o więcej.



M. 

2 komentarze:

  1. Na wstępie w nieodpowiednich momentach są czasami nowe linijki. Najpierw zrób podgląd posta, później wstawiaj. Wygląd też nie jest zbyt ciekawy, mogła byś trochę popracować nad nim. Zauważyłam też że w niektórych miejscach nie zrobiłaś spacji przed kropką lub zrobiłaś przed. Popracuj nad tym. Nie podoba mi się takie coś.

    Nie no, lubisz takie komentarze "wiedźm"? :D A więc jestem baardzo zadowolona że po moim tykaniu Cię w ramie coś dotarło do tego malutkiego móżdżku :D Wiedz że talenty trzeba rozwijać! ( choć w twoim masz ich aż nadmiar -__- )

    OdpowiedzUsuń
  2. Co do pierwszej części posta : postaram się.
    A co do drugiej: Nie mam talentu ._.
    A mój mózg wcale nie jest mały.Jest rozmiarów przeciętnego człowieka ._. I ramię mnie boli.

    OdpowiedzUsuń